Opowiadanie świąteczne 2015
OpowiadanieWspółczesna opowieść wigilijna. Straszny ziąb. Początkowy kaprys zmiany samochodu okazał się całkiem trafionym pomysłem. Obym tylko takie miewał. Nowe auto sunie pewnie szeroką ulicą. Zupełnie, jakby nic nie stanowiło dla mnie zagrożenia. Amen. To mój gwiazdkowy prezent. – Dobry wieczór! To ty jesteś Anka?- Pochylam się, by wyjrzeć przez odsunięte okno pasażera. Wszystko się …